Dieta pudełkowa w stylu zero waste, czyli Zakręcony Wege Obiad



No cóż, nie każdy lubi gotować. Nic dziwnego, że coraz chętniej delegujemy tę czynność zawodowym kucharzom, którzy znają się na tym lepiej. Nie każdy ma jednak czas i środki, żeby chodzić codziennie do restauracji. Tempo życia sprawia, że coraz więcej osób decyduje się na dietę pudełkową. Bo smacznie, zdrowo, wygodnie. Ale co ze śmieciami? Niestety dieta pudełkowa należy do tych rzeczy, które generują strasznie dużo odpadów. 

Większość dostawców oferuje dania pakowane w plastik, który w cieple wydziela szkodliwe substancje. Plastikowe pojemniki i folie często gęsto są tak zatłuszczone, że nie nadają się do recyklingu i recykler po prostu musi je odrzucić na etapie sortowania. Dziś na świecie wyrzuca się 322 mln ton nowego plastiku, który w 40% zużywany jest na produkcję opakowań. Z tego tylko 9,5% jest wykorzystywane powtórnie! (Do tego dochodzi kwestia dowożenia posiłków codziennie, co generuje niemały ślad węglowy. Kurier musi bowiem zrobić sporo rundek zanim dowiezie wszystko na czas. Czy można coś zrobić, żeby korzystanie z opcji gotowych posiłków było nieco mniej szkodliwe dla środowiska (i nas samych)?

Catering dietetyczny bez śmieci

Otóż jest kilka opcji :) I wcale nie oznacza to, że koniecznie trzeba wszystkie posiłki przygotowywać w domu albo biegać do restauracji ze swoim pojemnikiem na lunch. Przedsiębiorcy zaczynają zauważać problem, jakim są odpady, i dzięki temu już pojawiają się opcje diety pudełkowej w biodegradowalnych pojemnikach z papieru i skrobi ziemniaczanej (Rukola Catering). Nie jest to jednak opcja idealna, bo przecież takie pojemniki można wykorzystać tylko raz, a po użyciu nadają się tylko do wyrzucenia.

Lepszą opcją są opakowania wielorazowe. Niestety w tej chwili w Warszawie funkcjonuje tylko jedna firma kateringowa (6smaków) oferująca wielorazowe termosy i niestety zamówienia można składać tylko dla grup składających się z min. 15 osób. Za termos trzeba wpłacić kaucję i codziennie przesyłkę trzeba odebrać za pokwitowaniem, co pewnie jest dość uciążliwe, ale zmniejsza ryzyko kradzieży termosu. Oprócz opakowań wielorazowych, pozostają jeszcze opakowania wykonane z materiałów, które można przetwarzać w nieskończoność - na przykład ze szkła.

Zakręcony Wege Obiad Edyty Stępczyńskiej 

Na taki właśnie pomysł wpadła Edyta Stępczyńska, która założyła firmę kateringową pod nazwą Zakręcony Wege Obiad. Za 180 zł można tam kupić zestaw posiłków na tydzień. Dzięki temu ograniczamy ślad węglowy, bo posiłki muszą zostać dowiezione do nas tylko raz w tygodniu, a nie codziennie. W skład zestawu wchodzi dziewięć dań obiadowych i jedno danie na słodko. Wszystko jest wegańskie. Bardzo wygodne jest to, że w przeciwieństwie do tradycyjnej diety pudełkowej, mamy wszystkie posiłki już gotowe i możemy samemu zdecydować, na co i kiedy mamy ochotę :) Większość słoików jest pasteryzowana, więc nie trzeba zjadać zawartości od razu.

Edyta Stępczyńska, autorka książki "Wegańska Kuchnia Polska", tak mówi o swoim pomyśle na biznes:

"Mój catering działa na innej zasadzie niż standardowe pudełkowe. Nie dość, że jest wegański, to wymyśliłam, że nie będę dostarczała codziennie małych porcji, ale zrobię zestawy tygodniowe. Stąd też idea słoików, które można pasteryzować i otworzyć w odpowiednim momencie. Ważne jest dla mnie to, że nie generuje takiej ilości plastiku jak tradycyjne firmy cateringowe. Uczciwie trzeba jednak przyznać, że w kuchni działającej dla klientów nie da się na ten moment całkowicie go wykluczyć. Staram się jednak świadomie minimalizować jego ilość tak, by wkrótce całkowicie się go pozbyć." (biokurier.pl).

Co prawda słoiki przychodzą owinięte w papier z recyklingu w kartonach wypełnionych piankami ze skrobi ziemniaczanej, więc trochę śmieci jest. Na szczęście wszystkie są biodegradowalne. Dochodzę jednak do wniosku, że zamawiając Zakręcony Wege Obiad właściwie zmniejszam ilość produkowanych przeze mnie śmieci, bo Edyta przecież kupuje wszystko lokalnie, sezonowo i w opakowaniach zbiorczych albo w ogóle bez, a ja nie wszystko mogę dostać na wagę. Poza tym ograniczam podjadanie w ciągu dnia i tym samym unikam dodatkowych opakowań po paluszkach i chrupkach. Nie muszę też przewozić zakupów z miejsca na miejsce, bo moje posiłki dowozi kurier raz w tygodniu, więc ślad węglowy też nie jest taki tragiczny.



Oto cztery zestawy ze stycznia:


1 - Zestaw wegański:
* zrazy w sosie pieczarkowym,
* zapiekanka ziemniaczana z zieloną soczewicą – foremka 0,5 l,
* makaron udon z warzywami – 0,5 l,
* zupa pomidorowa zabielana z makaronem orzo – słoik 0,7 l,
* zupa szczawiowa – słoik 0,7 l
* kapuśniak – słoik 0,7 l,
* fasolka po bretońsku – słoik 0,5 l,
* tofu w rajskim curry – słoik 0,5 l,
* soczewica z morelami – słoik 0,5 l,
* deser z chia z musem owocowym – słoik 0,33 l


2 - Zestaw wegański:
* zupa dahl - słoik 0,7 l,
* zupa ziemniaczana Warszawska - słoik 0,7 l,
* krem dyniowy z kaszą jaglaną - słoik 0,7 l,
* pikantne curry z bakłażana - słoik 0,5 l,
* gulasz z buraków i soczewicy - słoik 0,5 l,
* śląski podcos z pęczaku i kapusty – słoik 0,5 l
* sałatka ziemniaczana - słoik 0,5 l,
* kasza gryczana z pieczarkami - słoik 0,5 l,
* makaron razowy z suszonymi pomidorami i oliwkami - słoik 0,5 l,
* gratis budyń jaglany - słoik 0,33 l


3 - Zestaw wegański:
* pasztet fasolowy z jabłkiem – foremka 0,5 l
* sałatka gyros z ciecierzycą – słoik 0,5 l
* makaron w sosie „serowym” z pieczarkami - słoik 0,5 l
* gulasz “Krysznowców” – słoik 0,5 l
* sos z warzyw pieczonych – słoik 0,5 l
* kotlety sojowe w sosie musztardowym z curry – słoik 0,5 l
* zupa boczniaków z ciecierzycą – słoik 0,7 l
* zupa kalafiorowa z ryżem - słoik 0,7 l,
* zupa minestrone z kapustą i brukselką – słoik 0,7 l
* kulki mocy


4 - Zestaw wegański:
* babka ziemniaczano-dyniowa – foremka 0,5 l
* sałatka z komosą ryżową i brokułem – słoik 0,5 l,
* ryż po meksykańsku – słoik 0,5 l
* barszcz ukraiński – słoik 0,7 l,
* podwójna ogórkowa z kaszą jaglaną – słoik 0,7,
* zupa z wielu strączków – słoik 0,7 l,
* wegański czulent – słoik 0,5 l,
* gulasz z pieczarkami i czarną soczewicą – słoik 0,5 l,
* gulasz gołąbkowy – słoik 0,5 l
* gratis pasta á la tatarska – słoik 0,33


Wszystko jest niesamowicie smaczne, jak obiad u mamy :) Całkowicie zauroczył mnie smak budyniu jaglanego, który w konsystencji przypominał serek mascarpone i aż trudno mi było uwierzyć, że jest wegański. Moje serce podbiła również zupa dahl i makaron udon z warzywami. Jedyne, do czego mogę się przyczepić, to to, że w każdym zestawie znajduje się przynajmniej jedno danie z pieczarkami, których nie lubię. Ale to moja osobista preferencja. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że w przypadku alergii na jakiś składnik Edyta modyfikuje odpowiednio posiłek na życzenie. Zamówienia można składać co tydzień TUTAJ.

Bardzo polecam!

***************************************************************************************************

Jedz poza domem i bądź EKO!

Oto kilka zasad, jak ograniczyć śmieci jedząc poza domem: 
  • Zawsze noś ze sobą wielorazowy woreczek i torbę na zakupy
  • Zrezygnuj z przetworzonego jedzenia (np. zamiast batonika, zjedz banana)
  • Jedz tylko tyle, ile potrzebujesz, i nie marnuj jedzenia
  • Przygotuj posiłki w domu i zabierz je ze sobą w opakowaniach wielokrotnego użytku
  • Zrób sobie przerwę i zjedz obiad na miejscu w restauracji
  • Weź do restauracji swój własny pojemnik na jedzenie na wynos
  • Zamawiaj catering w opakowaniach przyjaznych dla środowiska
  • Niezjedzone produkty oddawaj do Jadłodzielni
*****************************************************************************************************

Wpis nie jest sponsorowany.

Komentarze

Popularne posty